Wszystko o fretkach

xxqasiulkaxx

A wiec tak ... mam fretke jakies 5 dni ... Nazywa sie Maniek ma 2.5 miesiaca . W pierwszy dzien gdy ja kupilam i puscilam po pokoju , chodzila sobie ,obwachiwala wszystko i nie byla agresywna ani nie gryzla . A teraz... z dnia na dzien jest co raz gorsza ,po wypuszczeniu z klatki patrzy czy wszytko jest na swoim miejscu, wszystko co spotka na swojej drodze gryzie... lata w kolko i skacze wystawiajac kly i gryzie owiele mocniej niz wczesniej z dnia na dzien coraz mocniej . Po wlozeniu jej do klatki rozwala wszytko , gry szczebelki i nieda sie palca do klatki wlozyc. Puzniej idzie spac wtedy ,biore go na rece jak spi glaszcze , nawet jak sie przebudzi to mnie tylko powacha i dalej idzie spac. Jak sie juz obudzi zachowuje sie normalnie (ale tylko jak jest dalej po przebudzeniu w klatce) jest spokojny i slodziutki ...Mialam kiedys fretke ... Nazywala sie Harry (jej pierwszy wlasciciel ja tak nazwal a miala 4) wzialam ja ze sklepu zoologicznego bo mi jej tak szkoda byla sad.gif ze ja tak oddawali i normalnie sie zachowywal tylko ze byl starszy . Czy to przejdzie z wiekiem czy co ? Niewiem czemu tak ma ... sad.gif prosze napiszcie co moze byc przyczyna .